Kościół naszym domem. Rodzina Kościołem domowym
    Kościół naszym domem. Rodzina Kościołem domowym

Rycerski Zjazd Rodzin 2012

Kościół naszym domem. Rodzina Kościołem domowym

Czas pełen duchowych przeżyć, refleksji, skupienia, zadumy, ale i radości, dobrej zabawy, kreatywnych rozmów, dyskusji, w towarzystwie pięknej, słonecznej pogody – piąty Rycerski Zjazd Rodzin, który odbył się w ostatni weekend kwietnia, przeszedł już do historii.

19 rodzin, czyli ok. 80 osób, zdecydowało się poświęcić swój czas Bogu, pragnąc zatrzymać się, spojrzeć jeszcze raz na swoje życie rodzinne, ubogacić się doświadczeniem innych, w domu najlepszej Matki - w Niepokalanowie. Rodzina to środowisko, którego nie można lekceważyć, bagatelizować. To rzeczywistość, która musi być pielęgnowana i to w wielu aspektach. Począwszy od mojej (naszej) relacji z Bogiem, poprzez wzajemne stosunki małżonków, nasz (rodziców) kontakt z dziećmi i ich wzajemne relacje, wreszcie nasze (rodziny) relacje z innymi - sąsiadami, współpracownikami, znajomymi...

Wierni Kościołowi świętemu

W tym roku organizatorzy, członkowie Apostolskiej Grupy Rycerskiej, którzy od 2008 r. zajmują się przygotowywaniem tych spotkań dla rodzin w duchu MI, za pozwoleniem i poparciem Zarządu Narodowego Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce, zaproponowali uczestnikom zjazdu "budowanie duchowego domu". Jak zawsze w jedności z Kościołem powszechnym i Pasterzami, tak i w tym roku organizatorzy przyjęli za punkt wyjścia hasło bieżącego roku duszpasterskiego: "Kościół naszym domem", uzupełniając go stwierdzeniem: "Rodzina Kościołem domowym". Już św. Jan Damasceński nazywał rodzinę Kościołem domowym. Wielokrotnie i przy różnych okazjach nawiązywał do tego określenia także bł. Jan Paweł II. Rodziny docierały do Ośrodka Formacyjnego Rycerstwa Niepokalanej w Niepokalanowie Lasku do późnych godzin wieczornych pierwszego dnia zjazdu, toteż na oficjalnym rozpoczęciu, które przesunęło się z godz. 15 na 16, jeszcze nie było wszystkich. Niemniej rozpoczęto realizację programu.

Dzień pierwszy

Rozpoczynając, tradycyjnie powierzono czas zjazdu Bożemu Miłosierdziu, odmawiając Koronkę przy figurce Niepokalanej. Konferencję inauguracyjną w kaplicy Matki Bożej Fatimskiej wygłosił o. Piotr M. Lenart, redaktor naczelny "Rycerza Niepokalanej" i duchowy opiekun zjazdu. Następnie odbyła się Eucharystia. Homilie mówione przez o. Piotra dotyczyły poszczególnych etapów "budowania duchowego domu". Od położenia fundamentu, którym jest Jezus Chrystus i Jego Słowo, poprzez współpracę z Gospodynią domu - Matką Bożą, po przykrycie go dachem wiary i miłości wyrażającej się w dzieleniu się sobą. O. Piotr, aby przybliżyć słuchającym poszczególne aspekty złożonej duchowości ludzkiej, posługiwał się symboliką znaną z życia codziennego wszystkim posiadaczom domu czy mieszkania. Każde pomieszczenie czy element, obecny w prawdziwym domu, może mieć swój odpowiednik na poziomie ducha, np. okno, czy drzwi, które muszą się otwierać, muszą wpuszczać najważniejszego Gościa, być sprawne i funkcjonalne. W każdą Eucharystię czynnie włączały się rodziny, czytając słowo przeznaczone na konkretny dzień, modlitwę wiernych oraz śpiewając psalm responsoryjny. Dzieci, zabierane przez animatorów na czas homilii, aby można było im przekazać treści zawarte we Mszy świętej, przynosiły wcześniej przygotowane dary, które składały na ołtarzu, zaś na uwielbienie po Komunii świętej śpiewały Panu odpowiednią pieśń.

Wieczór zapoznawczy pierwszego dnia miał formę jakby pracy w grupach, tyle że bardziej luźnej, aby uczestnicy mogli się bliżej poznać i wypowiedzieć. Pięć przygotowanych stolików, przy których stało po osiem krzeseł, to były symboliczne domy. Do każdego "domu" trafiały wylosowane osoby. W każdym był wybrany przez nie gospodarz, którego zadaniem było poprowadzić rozmowę oraz spisać jej rezultat na kartce, aby pod koniec przedstawić go na forum. Osoby odpowiadały na te same pytania, wcześniej przygotowane przez s. Teresę M. Michałek. Należało się przedstawić, powiedzieć, skąd się jest i jaki ma się staż małżeński, a następnie pomyśleć, jakich rad udzieliłoby się małżeństwu dopiero co rozpoczynającemu swoją wspólną drogę.

Każdy dzień kończył się Apelem Maryjnym, podczas którego wyświetlano prezentację multimedialną z odpowiednimi cytatami dotyczącymi życia rodzinnego, zaś po Apelu, co było wspaniałym pomysłem animatorów zajmujących się dziećmi, jedna z mam, Maria Olszewska z Kielc, czytała dzieciom bajkę na dobranoc.

Dzień rozpoczynał się śniadaniem i modlitwą poranną. Rodzice spotykali się w kaplicy – w sobotę śpiewając Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, zaś w niedzielę na wspólnej Jutrzni, natomiast dzieci miały swoje modlitwy w oratorium.

Dzień drugi

W sobotę, 28 kwietnia, obchodziliśmy wspomnienie dwojga wielkich świętych, Ludwika Grigniona de Montfort i Joanny Beretty Molli. Ludwik, znany jest przede wszystkim z Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, zaś Joanna jako szczególna patronka rodzin i matek w stanie błogosławionym, która ofiarowała własne życie za życie swojego jeszcze nienarodzonego dziecka. Ten dzień był wyjątkowy i bardzo bogaty w przeżycia. Gościem była dr Iwona Zielonka, specjalista ds. nowej ewangelizacji i doradca ds. rodziny, wykładowca Pisma Świętego m.in. na Wydziale Teologicznym UKSW w Ośrodku Naukowo-Badawczym "Kolbianum" w Niepokalanowie.

Pani Iwona, dzieląc się swoim ogromnym doświadczeniem, przeprowadziła zajęcia na temat: "Ewangelizacja rodziny drogą do odnalezienia tożsamości", podczas których dorośli uczestnicy mogli próbować zgłębiać istotę Trójcy Świętej, poznawać przymioty Osób Bożych: Ojca, Syna i Ducha Świętego, a także Matki Najświętszej, jako Tej, której relacja do Osób Bożych powinna być dla każdego chrześcijanina wzorem. Podczas zajęć pani Iwona wykorzystywała różne pomoce: naczynia, które symbolizowały człowieka, i wodę, która była symbolem łaski Bożej - Ducha Świętego. Nie zabrakło też radosnego uwielbienia. Radość wypływająca z faktu zmartwychwstania jest przecież istotą chrześcijaństwa. Treści pomagała także zrozumieć przygotowana przez prelegentkę prezentacja multimedialna. Spotkanie zakończyło się przed obiadem modlitwą wstawienniczą w kaplicy. W czasie śpiewania radosnych pieśni dr Iwona Zielonka oraz o. Piotr kładli ręce na podchodzących kolejno do ołtarza małżonkach i polecali ich Bogu. Po spotkaniu można było nabyć najnowszą książkę pani Iwony Teksty Starego Testamentu w czytaniach mszalnych na uroczystości i święta maryjne, dodajmy - pierwszą z serii Bibliotheca Kolbiana.

Po obiedzie był czas wolny. Rodziny mogły zwiedzić Niepokalanów. O godz. 16 odbyło się spotkanie, które przeprowadzili członkowie Domowego Kościoła z Morawicy k. Kielc. Małżonkowie: Wioleta i Bartosz Krukowie, a także Monika i Marek Majkowscy przybliżyli uczestnikom w sali konferencyjnej, na czym polega przynależenie do oazy rodzin, jakie praktyki spełniają członkowie Domowego Kościoła oraz co im to daje w życiu codziennym. Następnie podzielili uczestników i odbyły się spotkania w grupach, które moderowali oprócz wyżej wymienionych także: Edyta i Grzegorz Majkowscy oraz Maria i Stanisław Olszewscy. Spotkania były przeprowadzone na wzór tych, które praktykują członkowie Domowego Kościoła w swojej formacji.

Na zakończenie intensywnego sobotniego dnia Domowy Kościół z Kielc poprowadził pogodny wieczór.

Dzień trzeci

W niedzielę organizatorzy zaprosili dorosłych uczestników na film o tematyce rodzinnej. Film zrealizowany w duchu nowej ewangelizacji z pewnością wzbudził wiele przemyśleń, a także wycisnął łzy z niejednego oka. Po filmie był czas na refleksję i przebywanie z Bogiem w samotności. Tzw. Pustynia to był czas, w którym małżonkowie początkowo samodzielnie musieli spędzić na rozmyślaniu o swoim małżeństwie. Na wyciętych z papieru rybach wypisywali po jednej stronie maksymalnie trzy cechy współmałżonka, które sprawiają im przykrość, po drugiej – wiele cech pozytywnych. Potem mężowie i żony wymienili się rybami.

Kwintesencją było połączone z adoracją Najświętszego Sakramentu nabożeństwo Dom na Skale. Małżonkowie podczas niego "wpuszczali" przyniesione przez siebie rybki do symbolicznej rzeki i składali na "budowę domu" kamień, na którym odciskali swoje kciuki, tworząc kształt serca. Był to także czas, aby powiedzieć coś osobiście Panu Jezusowi ukrytemu w Najświętszym Sakramencie. Na zakończenie nabożeństwa rodziny otrzymały pamiątkowe dyplomy, dokumentujące udział w zjeździe.

Co dalej? - taki tytuł miało spotkanie podsumowujące jubileuszowy V Rycerski Zjazd Rodzin. Przeprowadził je Karol Wojtyna, przedstawiając rodzinom propozycję Przymierza Rodzin Rycerskich, czyli formy realizacji ideału MI, którą można streścić w haśle: "Rodziny dla rodzin". To idea powierzania swojego życia rodzinnego Maryi i "promieniowania" na otoczenie przykładem swojego życia, aby innym ukazać tę piękną drogę do Boga przez Niepokalaną. Małżonkom rozdano ankiety, a także wizytówki informujące o odbywających się w Niepokalanowie Zjazdach Rodzin, aby każda rodzina namówiła na przyszłoroczny zjazd chociaż jedną znajomą rodzinę. Niektórym udało się to już w tym roku. Wszystkie rodziny zgłosiły, że myślą o tym, aby przyjechać na kolejny zjazd, co bardzo cieszy. Widać bowiem, że jest potrzeba, aby ewangelizować, czynić dobro, pomagać polskiej rodzinie, aby nasze społeczeństwo stawało się lepsze. Świadectwa wypowiedziane "na gorąco" przez uczestników były bardzo głębokie i budujące. Chciałoby się wykrzyknąć: Jak niesamowity jest Pan Bóg, który czyni takie rzeczy w sercach ludzi! Jezus pragnie jedności. Na tym zjeździe w wyjątkowy sposób dało się ją odczuć. Wiele rodzin obecnych na tegorocznym spotkaniu przynależy do różnych grup i wspólnot działających w Kościele, a mimo tego udało się znaleźć to, co wszystkich łączy - szczególna miłość do Maryi i pragnienie czynienia dobra. To Niepokalana łączy nas wszystkich i prowadzi do Jezusa. Zjazd był niezwykłym doświadczeniem wspólnoty, za co chwała Panu!

Ostatni dzień

W poniedziałek podczas Eucharystii na zakończenie zjazdu do Rycerstwa Niepokalanej wstąpiło kilkoro uczestników, a dzieci zostały pasowane na giermków Niepokalanej. Uczestnicy dziękowali o. Piotrowi, organizatorom i animatorom za wszystko, a symbolem wdzięczności były piękne białe róże.


Organizatorzy pragną z serca podziękować wszystkim uczestnikom, za ich otwartość, szczerość, pokorę i wyrozumiałość, za każde budujące słowo, za uśmiech, za głęboką modlitwę, za przykład życia prawdziwie chrześcijańskiego, za pomoc w poszczególnych punktach programu. Szczególnie pragniemy podziękować o. Ryszardowi M. Żuberowi, prezesowi narodowemu MI i opiekunowi ośrodka w Niepokalanowie Lasku za wszelką pomoc, otwartość, za przyjęcie; o. Grzegorzowi Klimczykowi, dyrektorowi Wydawnictwa Ojców Franciszkanów Niepokalanów, za możliwość przygotowania i wydruku potrzebnych pomocy i materiałów, pracownikom Lasku – Paniom kucharkom za przygotowywanie posiłków, Paniom sprzątającym za przygotowanie pokoi. A także wszystkim, którzy omodlili zjazd, a których nie sposób tutaj wymienić, bo ich imiona są znane tylko Bogu. Bez tego zaplecza duchowego żadne działanie nie miałoby sensu.

Szczególnie jednak chcemy wyróżnić młodych animatorów, wolontariuszy, którzy bezinteresownie zgodzili się przyjechać i podjąć opiekę nad dziećmi. Bez Waszego, Drodzy, wysiłku i poświęcenia, nie odbyłyby się poszczególne punkty programu. Ofiarowaliście naszym dzieciom prawdziwą troskę i miłość. Niech Pan Wam to wynagrodzi. Szczególne podziękowania składamy także na ręce Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej: Pauliny, Anny i Wiktorii, za zaproszenie wielu młodych osób do opieki nad dziećmi. Dziękujemy animatorom muzycznym: Kasi i Marcie. Dziękujemy małżeństwom należącym do Domowego Kościoła za otwartość i przeprowadzenie zajęć.

W tym roku wspomogła zjazd finansowo także Gmina Teresin, za co z serca składamy na ręce wicewójta Gminy, Marka Jaworskiego, serdeczne Bóg zapłać!

Wierzymy, że na owoce tego wspaniałego spotkania nie trzeba będzie długo czekać.

Komentarze

Script logo