MRdR 2021 | Uczynił tak, jak mu polecił anioł
W kameralnym gronie kilku rodzin przebiegały w Niepokalanowie Lasku tegoroczne Maryjne Rekolekcje dla Rodzin, zorganizowane przez Fundację Niepokalanej. Temat rekolekcji: Uczynił tak, jak mu polecił anioł - nawiązywał do fragmentu z Ewangelii wg św. Mateusza, który ukazuje św. Józefa Oblubieńca NMP jako realizującego zalecenia Pana Boga. Rekolekcje były przede wszystkim spojrzeniem na Opiekuna Świętej Rodziny, by w świetle życia i postępowania św. Józefa ocenić życie własnej rodziny i spróbować uczynić je na wzór Świętej Rodziny.
W czwartek po południu, podczas specjalnego nabożeństwa, rodzice odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie.
Codziennie rodzice spotykali się z zaproszonymi gośćmi, którzy dzielili się swoim doświadczeniem wiary w rodzinie. We wtorek Agnieszka i Marek Jaworscy podkreślili, jak ogromne znaczenie miało dla nich oddanie swego małżeństwa Matce Bożej Nieustającej Pomocy w dniu ich ślubu. Od tamtego dnia bardzo często doświadczali tego, jak Maryja prowadzi ich rodzinę i pomaga rozwijać się w wierze. Duże znaczenie dla nich ma posługa we wspólnocie parafialnej, w Odnowie w Duchu Świętym, w której nauczyli się uwielbiać Boga, zarówno w dobrych jak i złych momentach życia, jak też nauczyli się obcować ze Słowem Bożym i w nim szukać odpowiedzi na trudne pytania. "Nieocenionym skarbem" nazwał Marek Jaworski wspólną modlitwę, szczególnie różańcową, ponieważ ci, którzy się modlą, Pan Bóg obdarza "mocną łaską" - twierdzi p. Marek. Sam zaangażowany w działalność społeczną, jako wicewójt Gminy Teresin, jednocześnie ostrzega, by jakakolwiek działalność nie wpłynęła na utratę kontaktu z dzieckiem, czego sam doświadczył, gdy jego syn między 5 a 9 rokiem życia nie miał ojca, choć fizycznie był w domu, to duchowo był nieobecny. "Bardzo trudno jest nadrobić zaległości, a niektórych się nie da" - zauważył p. Marek. Jego żona, Agnieszka, jako nauczycielka podzieliła się swoim doświadczeniem radzenia sobie z tzw. trudnymi dziećmi w szkole: zamiast narzekać i krytykować, modli się za nie i je błogosławi. Sama też doświadczyła szczególnej opieki Matki Bożej, kiedy kilka lat temu zmagała się z chorobą nowotworową. "Wszystko jest łaską Pana... Bez Niego i bez Maryi nic by się nie udało" - podsumowała p. Agnieszka.
Elżbieta i Marek Jarzębowscy rozpoczęli dzielenie się swoim doświadczeniem wiary w życiu małżeńskim od śpiewu pieśni "Zobaczcie, jak jest dobrze...". Na drodze ich małżeństwa bardzo ważną rolę odegrały siostry niepokalanki z Szymanowa. Jedna z nich, s. Irena, zachęciła ich do uczestnictwa w spotkaniach formacyjnych Ruchu Światło-Życie. Formacja w tej wspólnocie stała się fundamentem ich religijnego życia i zaangażowania w Kościele. Oboje podkreślili, że ruch oazowy pomaga przejść przez kryzysy w Bożym świetle, uczy wracać do życia w łasce Bożej, doceniania w życiu rodzinnym skarbów Kościoła, którymi są sakramenty i modlitwa wspólnotowa.
W czwartkowe południe z rodzinami spotkali się Anna i Maciej Świderscy - ze wspólnoty MI w Warszawie Wilanowie, którzy podzielili się swoim doświadczeniem jak można pogodzić pracę zawodową z wychowaniem dzieci i zaangażowaniem w działalność Rycerstwa Niepokalanej. Na własnym przykładzie pokazali, że całkowite oddanie się Niepokalanej wcale nie oznacza, że znikają wszelkie problemy i cierpienia, a wręcz przeciwnie - chociaż one się nawet często nasilają, to jednak nie są w stanie złamać człowieka, bo podtrzymuje go Niepokalana i wyprasza ogrom łask do kroczenia trudnymi szlakami tego życia "z podniesioną ręką".
O Maryi w rodzinie i o Maryi jako Wychowawczyni opowiedziała Iwona Krysiak - absolwentka "Kolbianum", w przedostatni dzień rekolekcji. Był to najbardziej teologiczny wykład, który bardzo dobrze pokazał, jak poważnym błędem jest ignorowanie odniesień do wiary w życiu rodzinnym. Wykazała także, że teraz jest "Godzina Rodziny chrześcijańskiej", czyli ostateczna walka o zachowanie chrześcijańskiego kształtu współczesnego świata, która dokonuje się w rodzinie i przez rodzinę.
Podczas gdy rodzice mieli swoje spotkania z zaproszonymi gośćmi, dzieci miały swoje zajęcia. Pod okiem animatorów wzięły udział w VIII edycji Rodzinnej Olimpiady "na Maksa". Rodziny rywalizowały o "Puchar Rodziny", jak również dzieci walczyły o zdobycie indywidualnych medali w poszczególnych konkurencjach.
W środę uczestnicy rekolekcji udali się na pielgrzymkę do Niepokalanowa, gdzie w bazylice uczestniczyli w specjalnym nabożeństwie ku czci św. Józefa, z błogosławieństwem rodzin. W sanktuarium-kaplicy św. Maksymiliana wzięli udział w Eucharystii, podczas której o. Piotr M. Lenart - wiceprezes narodowy MI i prowadzący rekolekcje, przypomniał pięć cech całkowitego oddania się Niepokalanej według św. Maksymiliana i zachęcił, by każdego dnia zawierzać Niepokalanej swoje rodziny. Jako że przedstawiciele inicjatywy "Różaniec Rodzin", podczas wtorkowego spotkania z gośćmi, zaprosili uczestniczące rodziny do modlitwy różańcowej, którą prowadzą w każdą środę w Radiu Niepokalanów, dlatego w wieczornej audycji można było usłyszeć modlących się na różańcu uczestników rekolekcji na falach tejże radiostacji. Wcześniej, dzięki uzyskanemu pozwoleniu od Gwardiana Niepokalanowa, rodziny nawiedziły cmentarz niepokalanowski oraz zobaczyły pomnik, który upamiętnia sprawowaną Eucharystię przez św. Jana Pawła II w 1983 r. w Niepokalanowie.
Tego dnia rodziny były świadkiem swoistego cudu opieki Niepokalanej nad nimi, ponieważ po zakończeniu Różańca w Radiu Niepokalanów, nad Niepokalanowem rozszalał się wiatr, zwiastujący bardzo gwałtowną burzę z opadami. W tym czasie część rodzin wracała pieszo do Niepokalanowa Lasku, oddalonego od Radia o ponad 2 km. Deszcz zaczął padać dopiero, gdy wszystkie rodziny szczęśliwie dotarły na nocleg. Okazało się, że kilka osób modliło się o ochronę Niepokalanej dla powracających pielgrzymów.